291/ Jeden wychodził drzwiami, a drugi właził oknem. Normalnie cyrk czeski!
292/ Jedna pokraka wystarczy. Co, mam sobie szyć bluzki z firanek jak ona? (o Uli)
293/ Jestem ustawiona na najbliższą pięciolatkę..
294/ Jeszcze się będziesz śmiała baranim głosem..
295/ Jeszcze rozstroju pęcherza nabawię się od tych nerwów..
296/ Jeśli chcesz, żeby Cię pokochał, musisz o niego walczyć drzwiami i oknami..
297/ Już ja jej pokażę gdzie raki nocują!
298/ Joga z rana jak śmietana. Od razu poprawiła mi humor.. Nie jogurt, tylko joga.. (do Gośki przez telefon)
299/ Kalendarz będziesz mi sprawdzać? Nie masz bliższych krewnych? (do Ali, która zapytała o termin porodu)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz